Uważacie, że nie można dobrze bawić się, grając w produkcję, gdzie od gracza wymagane jest tylko dotykanie ekranu po prawej bądź lewej stronie? W takim razie na pewno nie graliście jeszcze w Cherry Bouncy Ball, prostą platformówkę, której główną bohaterką jest sympatycznie wyglądająca piłeczka uwielbiająca jeść wisienki.
W grze wcielamy się w postać wspomnianej wyżej żółtej kuleczki. Naszym głównym zadaniem jest pokierowanie ją w taki sposób, by dotarła do drzwiczek oznaczonych jako wyjście. Misją poboczną, lecz niezwykle ważną dla bardziej ambitnych graczy, jest zbieranie wisienek, które główna bohaterka – nie wiedzieć czemu – bardzo uwielbia jeść.
W chwili obecnej Cherry BouncyBall oferuje nieco ponad 80 poziomów. Autorzy gry zapewniają, że wkrótce liczba ta ulegnie zmianie i gracze będą mogli cieszyć się jeszcze większą liczbą plansz.
Mimo że liczba aktualnie dostępnych leveli nie jest imponująca, możecie wierzyć mi na słowo, że przejście ich wszystkich w ciągu godziny bądź dwóch nie jest wcale tak prostym zadaniem, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Początkowo nie musimy wiele się namęczyć, by ukończyć zadanie. Z biegiem czasu zaczynają jednak pojawiać się przeszkody w postaci szklanych platform czy przepaści. Wówczas dojście do drzwi z napisem EXIT staje się nie lada wyzwaniem.
Sterowanie w grze od FuscoDev jest bardzo proste. Piłeczka cały czas skacze, nam natomiast pozostaje dotykać ekranu po prawej bądź lewej stronie, w zależności od tego, w którym kierunku chcemy posłać naszą żółtą przyjaciółkę.
Oprawa audiowizualna nie jest najmocniejszą stroną Cherry BouncyBall. Dźwięki po kilku minutach spędzonych nad grą zaczynają deprymować, a grafika…cóż, wszystko najlepiej widać na screenach. Możecie zatem ocenić sami.
Cherry BouncyBall w Google Play (darmowa)
Ocena AppsBlog.pl: 7/10