Boom Dots to jedna z nowości, jaka pojawiła się na Androida i iOS-a pod koniec tygodnia. Po dogłębnych testach mogę stwierdzić, że zdecydowanie jest to aplikacja, przy której można się zatrzymać na dłużej (całe 3 dni ,,waliłam w kulki”, więc jestem tego pewna :P ). Chętni na dynamiczną, lekką produkcję?
Niektórzy twórcy robią proste aplikacje, które przez swego rodzaju ,,niedorobienie” nadają się jedynie na kibelek. Mudloop doszło chyba do wniosku, że warto dać więcej od siebie, by zbratać sobie więcej graczy. I prawidłowo.
W Boom Dots mamy do wykonania 200 misji. Z kolei ilość zaliczonych zadań wpływa na odblokowanie kolejnych skórek w grze, co dodaje grze wiele punktów do jakości. Za 10, 20, 30 itp. odbębnionych wyzwań, możemy aktywować kolorystyczny tryb, w którym nie tylko tło ulega zmianie, lecz przede wszystkim nasze główne bohaterki – kule (na okręgi, zabawne stworki, wybuchające bomby itp.)
Celem gracza jest uderzanie kulą o kulę w taki sposób, by ta dolna po naszym wystrzeleniu uderzyła chociaż w najmniejszy kawałek ruchomej drugiej kuli. Zabawa nie ma końca, więc ile na się uda zbić, tyle będzie na naszym koncie.
Niektóre zadania polegają na zdobyciu idealnego uderzenia. Idealne oznacza takie, w którym kule stykają się w centralnym miejscu – na samym środku. Nie jest to łatwe, jednak mając pewną wprawę możemy spokojnie dać sobie radę.
Jeżeli zależy Wam na nieskomplikowanej grze, w której z pewnością nie będziecie się nudzić, polegajcie na Boom Dots. To świetna opcja zarówno na dłuższe, jak i krótsze przerwy na grę :)
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.