Podwodny świat zwierząt został zniszczony przez wojskowe jednostki. W Aquarium Island zadaniem gracza będzie stworzenie wodnego raju od nowa. Produkcja nadaje się przede wszystkim dla dzieci – jest to związane z dość prostą rozgrywką, typowo młodzieżową muzyką i oprawą graficzną.
Gra do swojego prawidłowego działania po zainstalowaniu nie wymaga połączenia internetowego, co jest sporym ułatwieniem. Co prawda zawiera mikropłatności, ale nie są one konieczne do zabawy, chociaż zdecydowanie ułatwiają życie. Gracz zbiera perły, muszle i rozgwiazdy. Rozgwiazdy odpowiadają punktom doświadczenia, za muszle można kupować różnego rodzaju przedmioty, natomiast dzięki perełkom mamy okazję na przyspieszanie budowy, bądź kupowanie specjalistycznych fantów.
Tak naprawdę musimy stworzyć podwodny park rozrywki, w którym zwierzęta będą mogły swobodnie się rozwijać i rozmnażać. Kupujemy ,,części” wody, by rozszerzać przestrzeń dla stworzeń. Nie jest to tania inwestycja, lecz z czasem konieczna. Miejsca dla danych gatunków ryb wymagają pustych rejonów. Postawione natomiast, dają graczowi szansę na zebranie dodatkowych wirtualnych pieniędzy, czy zadowolenia mieszkańców.
Dekorowanie akwarium jest bardzo istotne. Wpływa przede wszystkim za poziom radości zamieszkujących i pozwala na szybsze nabijanie poziomów, co z kolei daje szansę na odblokowanie następnych konstrukcji.
Jeżeli miałabym oceniać całokształt, łącznie z szatą graficzną, zdecydowanie produkcję studia Stark App zakwalifikowałabym to tych ,,dziecięcych”. W mojej opinii żaden dorosły nie będzie zadowolony z rozgrywki (nie ma nawet szans na grę w poziomej orientacji), a z wysyłania prezentów znajomym raczej cieszą się maluchy, a nie ,,stare pryki”. Dzieci natomiast z pewnością docenią kolory i możliwości. Ja jestem zdecydowanie na nie.