Każdemu zdarzało się malować proste postacie na tylnich stronach zeszytów podczas niezbyt interesujących lekcji. Zostawały one wojownikami, wyzwolicielami narodów, czy kimkolwiek, kto był obecnie bardziej interesujący. Co, jeśli niektóre z tych fantazji zostały przeniesione na telefony? Sprawdźmy.
Anger of Sticks 3 jest grą studia Miniclip.com, które znane jest z flashowych gier na nasze pecety. W grze wcielamy się w jedną z pięciu postaci, której kosmici porwali miłość życia- postanawiamy ją odzyskać. Oczywiście przebijając się przez hordy przeciwników. Rozgrywka polega na przechodzeniu z lewej na prawą stronę poziomu, klepiąc po drodze coraz to silniejszych przeciwników. Każda postać ma inny zestaw ciosów, które łączą się w efektowne i efektywne kombinacje, które przyjemnie ogląda się na ekranie telefonu. Świetnie siadały mi kopniaki z pół obrotu, dźwięk uderzenia o szczękę przeciwnika dawał niesamowitą satysfakcję. Możemy także zaopatrzyć naszego „ludka” w broń palną, by zwiększyć szanse na przeżycie. No i konieczne jest ulepszanie postaci, zwiększanie ich mocy, gdyż drugi poziom jest zdecydowanie trudniejszy od pierwszego. Wszystko to za wirtualną walutę, zdobytą podczas rozgrywki. Każda z postaci ma też specjalną umiejętność, zwiększania mocy kosztem zdrowia.
Oprawa aplikacji stoi na wysokim poziomie, jak to na miniclipa przystało. Mimo, że jest to gra 2D o prostych rysowanych postaciach, poziomy są dopracowane graficznie. Animacje to cudo, płynne kombinacje i łączone ciosy to naprawdę coś przyjemność, którą można oglądać przez dłuższą chwilą. Może to też dzięki świetnemu udźwiękowieniu ciosów, jakby prosto z wschodnich filmów akcji. Muzyka może i jest zapętlona, jednak strasznie wpadła mi w ucho, za to należy się duży plus.
Ogólna ocena to 8/10, gra dorobiła się paru lagów przy ładowaniu reklam, które zmieniały się co pół minuty oraz inteligencja przeciwników trochę szwankowała.
Fanom bijatyk zdecydowanie polecam- za darmo w Google Play.