Jeżeli w Waszym smartfonie panuje bałagan i macie pomału dosyć kilkuminutowego szukania jakiejś gry czy funkcji, powinniście odwiedzić Google Play. Można stamtąd za całkiem małe pieniądze pobrać niezwykle ciekawą aplikację-wyszukiwarkę nazwaną Conjure.
Program Conjure stworzony został z myślą o tych, co posiadają w swoich smartfonach dużą ilość kontaktów, aplikacji bądź po prostu bardzo długo zajmuje im znalezienie konkretnej funkcji w zakładce z ustawieniami.
Czym jest tak naprawdę aplikacja od Jesse’a Andersena? Najłatwiej chyba nazwać jest ją systemową wyszukiwarką. Jej podstawowe zadanie polega bowiem na szukaniu wpisanych przez użytkownika fraz. Ale nie w Internecie, a w urządzeniu z systemem Android.
Interfejs Conjure jest bardzo przejrzysty. Już w trakcie korzystania z opisywanego narzędzia po raz pierwszy, wiemy dokładnie, do czego służy i jak się go obsługuje. Na górze ekranu zamontowane jest miejsce, w którym wpisujemy to, czego aktualnie poszukujemy w telefonie, natomiast na dole program automatycznie pokazuje pasujące do wpisanych przez nas fraz funkcje telefonu, aplikacje bądź kontakty zamieszczone w Książce Telefonicznej.
Największą zaletą aplikacji jest bez wątpienia fakt, iż działa ona bardzo szybko i dołączone są do niej specjalne widgety umożliwiające szybkie rozpoczęcie wyszukiwania. Warto także wspomnieć, że pozwala ona nam wykonywać telefony bądź pisać sms-y po znalezieniu właściciela danego numeru.
Niestety, twór Jesse’a Andersena posiada pewne wady. Zabrakło nam w nim przede wszystkim możliwości wyszukiwania plików, na przykład, zdjęć w galerii czy konkretnych piosenek w odtwarzaczu muzycznym.
Conjure kosztuje w Google Play nieco ponad 6 złotych. Warto więc zastanowić się, czy w ogóle opłaca się go pobierać. Naszym zdaniem, nie powinniście się na niego decydować, jeśli nie macie w smartofach zastraszająco dużego bałaganu wśród aplikacji czy kontaktów.