Zdarza Wam się zapomnieć wyłączyć Wi-Fi bądź bluetootha w momencie, gdy idziecie spać albo po prostu blokujecie telefon i nie zamierzacie z niego korzystać przed dłuższy okres czasu? Tak? W takim razie mamy dla Was dwie dobre wiadomości. Po pierwsze, zdarza się to wielu osobom, a po drugie – istnieje program, który zajmie się za Was wyłączaniem niektórych funkcji, oszczędzając przy tym Wasz czas i żywotność baterii. Co to za program? Idle Time Connection Manager autorstwa naszego rodaka, Sebastiana Konika.
Po programie, który oszczędza baterię w telefonie spodziewaliśmy się bardzo skomplikowanego narzędzia. Okazało się jednak, że obsługa Idle Time Connection jest wręcz banalna. Ba, podejrzewamy nawet, że poradzi z nią sobie dosłownie każdy nawet ten, kto smartfona używa tylko wtedy, kiedy musi i nie zagłębia się w jakieś specjalistyczne programy.
Aplikacja opisywana w tym wpisie działa w następujący sposób: po naciśnięciu odpowiedniego przycisku telefon przechodzi po określonym czasie w swego rodzaju stan czuwania. Wówczas program potrafi określić, czy korzystamy obecnie z urządzenia i w przypadku naszej bierności automatycznie wyłącza połączenie z siecią bezprzewodową, bluetootha, a nawet połączenia 3G.
Co ciekawe, gdy tylko złapiemy za smartfona i zaczniemy go używać, Idle Time Connection ponownie aktywuje wcześniej wyłączone funkcje.
Oczywiście, możemy określić, czy program przez cały dzień ma kontrolować naszą aktywność, czy jedynie w określonych godzinach. Dzięki temu jesteśmy w stanie, na przykład, wyłączyć aplikację, gdy jesteśmy w pracy i nie możemy pozwolić sobie nawet na chwilowe wyłączenie Wi-Fi czy bluetootha.
Narzędzie Sebastiana Konika potrafi naprawdę zaoszczędzić sporą ilość baterii w telefonie. Jeżeli nie wierzycie, sprawdźcie to sami. Idle Time Connection można pobrać z Google Play zupełnie za darmo.