Jakiś czas temu opisywałam dla Was aplikację, w której zadaniem gracza było fotografowanie dzikich zwierząt i tworzenie z nich wielkiej wystawy. Kiedy testowałam produkcję z tego wpisu, miałam deja vu. W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się Snapimals – aplikacji, która znalazła się w polecanych zarówno na Androida, jak i iOS.
Nie mogę powiedzieć, by gra była kopią Bigfoot Hunter, jednak bardzo jest do niej podobna zarówno graficznie, jak i pod względem pomysłu. Wirtualny świat składa się z czterech wysp, na których do sfotografowania mamy dziesiątki różnych zwierząt.
Poza cykaniem fotek, naszym zadaniem jest budowanie różnego rodzaju budowli, które urozmaicają gościom poruszanie się po naszym magicznym świecie. Tworzone przez nas dzieła bowiem trafiają w ramki i zdobią ściany znanego i kochanego przez wielu muzeum.
Poruszanie się po chaszczach jest proste – wystarczy przesuwać palcem w kierunkach pionowych i poziomych. By zrobić zdjęcie, należy dotknąć określonego miejsca na wyświetlaczu. Należy pamiętać o tym, że mamy ograniczoną ilość miejsca na kliszy. Żeby zrobić dobre ujęcia, trzeba się porządnie natrudzić, bowiem nasi podopieczni są bardzo ruchliwi i wielokrotnie zanim zdążymy zrobić zdjęcie, są już 10 metrów dalej.
Zbierając pieniądze od turystów, możemy ulepszać swoje budowle, kupować nowe i odkrywać nieznane rejony. Apkę polecam zarówno dzieciom jak i dorosłym. Zarówno jedni jak i drudzy będą mieć wielką radochę ;)
Pobierz w AppStore, bądź w Google Play.