Slippy Slopes to endless runner, w którym przenosimy się na zaśnieżone zbocze góry. Wcielając się w rolę pikselowego narciarza, pędzimy w dół, zbierając przy okazji złote monety i omijając wszelkie napotkane przeszkody. Jeżeli przepadacie za gierkami w stylu retro, sprawdźcie swoje siły w dziele studia Appsolute Games.
Sterowanie odbywa się przy pomocy dwóch guzików – z prawej i lewej strony ekranu. Naszym celem jest pokonanie możliwie najdłuższej trasy w dół zbocza.
Wśród przeszkód na planszy znajdują się przede wszystkim drzewa. Nie zabraknie również pachołków, innych narciarzy, domków, kul śnieżnych, drewnianych stoperów, reklam i tym podobnych. Podsumowując – ciężko jest osiągnąć dobry rezultat. Przynajmniej na początku.
Mój rekord wynosi 29 punktów. Jeden punkt dostajemy za zebranie jednej monety. Pieniążki nie są nam potrzebne w grze do niczego. Nie rozumiem za bardzo celu ich wprowadzania, ale wierze, że autorzy jakiś swój powód mieli.
Co tu dużo mówić – jeżeli jesteście bardzo zdeterminowani i czujecie się na siłach, by spróbować jazdy na dwóch deskach, pobierajcie. Ja ze swojego jabłuszkowe urządzenia aplikację już wyrzuciłam, bo nudziła mi się niemiłosiernie.
Ścieżka dźwiękowa produkcji jest całkiem przyjemna. Oczywiście nawiązuje do retro wyglądu, więc akurat w tym temacie nie mogę się doczepić. Odradzam jednak pobieranie, jeżeli nastawiacie się na długoterminową zabawę ;)
