Czy tematyka zombie to już przeżytek? Nie powiedziałabym. Za każdym razem, gdy odpalam gierkę z umarlakami w rolach głównych, na mojej buzi pojawia się wredny uśmieszek.
Czy może być coś lepszego od strzelania do i tak już martwych, krwiożerczych ludzi? Tak! Strzelanie do i tak już martwych, krwiożerczych ludzi w obronie tych, którzy przetrwali inwazję! W Dead Among Us zostanie nam przydzielone zadanie polegające na zestrzeliwaniu zombiaków zarażających ludzi zabójczym wirusem.
Podczas gry istnieje możliwość połączenia swoje konta z Facebookiem. Na szczęście nie jest to konieczne i jako gość, zaczynamy swoją przygodę w świecie zombie. Podczas różnego rodzaju misji, zwiększamy swój poziom doświadczenia, nabijając punkty xp. Za każdym razem, gdy podnosi się nasza ranga, zostają nam przyznane dodatkowe możliwości zakupów ulepszeń.
Niektóre misje wymagają wręcz posiadania odpowiedniego zaopatrzenia. W tym celu wybieramy się do sklepu i swoje ciężko zarobione dolary zamieniamy na nowe strzały, bądź łuki.
Sama snajperka jest bardzo przyjemna. Wszystko odbywa się za pośrednictwem dotyku. Pacamy w ekran, by wycelować, ciągniemy palcem po ekranie, śledząc ofiarę, a następnie oddajemy strzał. Bywa, że w zadaniach czeka na nas kilku przeciwników – wtedy działamy szybko i sprawnie. Zwykle jest tak, że poza nami na arenie znajdują się inni ludzie. Naszym celem jest ochrona gatunku ludzkiego za wszelką cenę.
Żeby móc rozpoczynać zadania, trzeba mieć energię. Ta jest oznaczona czerwoną puszką. Jeżeli wskaźnik z 10 dojdzie do zera, będziemy zmuszeni poczekać kilkanaście minut na refil, bądź skierować swoje kroki do AppStore w celu dokupienia złota. Wszystko jest dla ludzi, lecz wcale nie trzeba korzystać z mikropłatności. Do cierpliwych świat należy :)