Mega Drift to produkcja autorstwa Chillingo. Obecnie tytuł dostępny jest jedynie na urządzenia z systemem iOS. Czy korzystający z Androida mają czego żałować? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie w dalszej części tego wpisu :)
Jak zapewne się domyślacie, w Mega Drift przychodzi nam wykonywać samochodowe drifty, czyli najnormalniej rzecz ujmując – ślizgać się na zakrętach na zaciągniętym ręcznym hamulcu.
Gracz ma do dyspozycji kilka aut, z czego tylko jedno jest najpierw dostępne za darmo. Należy uzbierać trochę pieniędzy, by móc zarówno ulepszyć poszczególne elementy pojazdu, jak również kupić nowe bryki.
Kolejnym wydatkiem, jaki czeka na nas w aplikacji, jest wykupienie kolejnego świata. Tutaj kwoty są już dużo wyższe niż w przypadku ulepszeń. Warto jednak zainwestować, by odkrywać kolejne etapy trasy.
W każdym podejściu mamy do wykonania misje. Musimy liczyć się z tym, że będziemy musieli walczyć bez przerwy z czasem. Po przejechaniu odcinka, zostaje nam dodane kilkadziesiąt sekund podczas których powinniśmy wykazać się maksymalnymi umiejętnościami driftowania.
Drift jest bardzo prosty do wykonania. Przynajmniej w teorii. Kiedy z wydechu wydobywa się różowa iskra, musimy przytrzymać palec na ekranie. Jeżeli wyczujemy moment końcowy (wjazd na prostą drogę), puszczamy i pędzimy dalej zbierając pieniążki, zegary i klucze do naprawy auta.
Gra nie należy do produkcji, w których można zimować. To dobra frajda na kwadrans. Graficznie nie powala, ale zdecydowanie naje dużo satysfakcji. Polecam, jeżeli lubicie samochodówki :)