Jeżeli jeszcze macie siłę na odkrywanie nowych gier z kategorii match 3, możecie wypróbować Jawel Raiders. Dzieło studia TangoMe pojawiło się kilka godzin temu w AppStore i czaruje ponad 140 poziomami. Czy zaczaruje nas na tyle, by uzyskać dobrą ocenę? Sprawdźmy!
Zanim rozpoczniemy swoją przygodę w Jawel Raiders, musimy wybrać postać podróżnika. Mamy do dyspozycji kobietę, bądź mężczyznę. Kolejna rzecz to rozpoczęcie powolnej przechadzki po pierwszych częściach mapy. Należy uzbroić się w cierpliwość, bo tutorial w produkcji jest bardzo upierdliwy. Twórcy upewniają się, że gracze w 100% rozumieją zasady, zmuszając do wykonania określonych czynności (czego szczerze nienawidzę).
Co tu dużo mówić – zasady chyba wszyscy znamy. Bloczki – w pionie bądź poziomie zbieramy trzy identyczne i w ten sposób zdobywamy punkty. W przypadku opisywanej gry jest trochę inaczej, bo naszym zadaniem jest wyznaczenie drogi podróżnikowi. Musimy więc skupiać się na określonej kostką trasie.
Zamiast znanych nam kierunkowych strzałek, występują TNT. Nie zmienia o faktu, że efekt ich działania jest identyczny, jak wspomnianych strzałek kierunkowych – zniszczenie wszystkiego w pionie, bądź w poziomie.
Przed rozpoczęciem zadania widzimy misję jaką powinniśmy wykonać. Określone są również punktacje i ilość ruchów. Za każdy z leveli otrzymujemy od 1 do 3 gwiazdek i złote monety. Życia – tych mamy 5 (czyli standardowo). Na naładowanie jednego należy poczekać kilkanaście minut, ale to prawdopodobnie znowu nic szczególnie nowego nie wniesie do Waszego życia :)
Aplikacja sprawuje się bardzo dobrze i wygląda sympatycznie. Wspomniane 140 leveli czeka na aktywnych graczy. Można się fajnie pobawić, jeżeli lubi się match 3 :)