Prawdopodobnie za jakiś czas powstaną (bądź już powstały) urządzenia, do których nasz dotyk nie będzie (jest) potrzebny. Na dobrej drodze do stworzenia takiego tworu są autorzy Hands-free Browser – aplikacji, dzięki której możemy przeglądać strony internetowe za pomocą gestów.
Wystarczy ustawić kamerę w odpowiedniej pozycji, aby za pomocą ruchu dłoni przeciągać stronę w górę, bądź w dół. Teoretycznie nic specjalnego, a w praktyce daje wizję na przyszłość.
Testowałam aplikację przez długi czas, przeglądając plotkarskie portale. Stwierdziłam, że właśnie z takich stron najczęściej korzystają kobiety, więc tego typu portale będą świetnymi materiałami do testów.
W praktyce sprawa wygląda następująco: owszem, machanie ręką przed wyświetlaczem umożliwia przeciąganie strony w dowolnym kierunku, lecz z moich obserwacji wynika, że aplikacja ma tendencje do kapryszenia. Zdarzało mi się wielokrotnie, że moje wymachiwanie nie przynosiło rezultatów i na ekranie nic się nie zmieniało. Być może to kwestia mojej pierdołowatości, a może niedoróbek ze strony twórcy (James Hudson).
Podsumowując mogę stwierdzić, że jeżeli człowiek jest wyjątkowo cierpliwy i pragnie nowych doznań, może sobie pobrać opisywany program, lecz nie sądzę, by pozostał w nim na długo. W prawym górnym rogu bez przerwy widzimy swoją twarz, a także rękę, którą wykonujemy różne gesty. Mnie osobiście to drażniło i bardzo odwracało uwagę.
Pomysł fajny, realizacja średnia a przydatność zupełnie nietrafiona. Istnieje szansa, że na tablecie możliwości byłyby większe (nie miałam okazji na sprawdzenie). Sądzę jednak, że jeśli ktoś decyduje się na wypuszczenie aplikacji również na smartfony, powinien liczyć się z mniejszymi gabarytami i wymaganiami takiego urządzenia.