Zdecydowanie nie będę obiektywna w przypadku gry Supaplex. Produkcja już w latach 90 była dostępna w wersji komputerowej. Spędziłam nad nią pół dzieciństwa, kiedy to wieczorami zasiadałam z tatą przed komputerem i walczyłam o czas w poszczególnych levelach.
W Supaplex’ie, którego autorem jest jmaster poruszamy się po wnętrzu komputera. Będziemy mieć okazję na spotkanie cząstek pamięci, dyskietek, oraz innych obiektów, które od razu kojarzą się z pecetami. Wersja mobilna gry jest identyczna, jak ta komputerowa (nawet przyciski z klawiatury są przeniesione na ekran urządzenia), lecz jeżeli chodzi o wygodę, zdecydowanie pozostaję przy wersji komputerowej.
Co rzuca się przede wszystkim na oczy, kiedy pierwszy raz uruchamiamy grę? Toporne klawisze – spacja na samym dole, oraz kilka innych po bokach. To największa bolączka mojego ukochanego Supaplex’a. Trzeba poświęcić dobry kwadrans, aby przyzwyczaić się do tego – dość archaicznego sposobu sterowania.
Aż łezka mi się w oku kręci, kiedy patrzę na tą zadowoloną, czerwoną buźkę – to jest właśnie nasz główny bohater. Nim poruszamy się po wszystkich levelach (a tych jest bodajże ponad 100). Nie ma możliwości ulepszania postaci – musimy radzić sobie z tym, co zastaniemy w danym etapie.
Zacznijmy od tego, jakie jest nasze główne zadanie. Dążymy do zebrania wszystkim cząstek pamięci (charakterystyczne kolorowe, podwójne ósemki). Kiedy uda nam się je wszystkie zjeść, musimy udać się do wyjścia. Wyjście zawsze oznaczone jest literką ,,S”.
Największe problemy zwykle sprawiają kule, które mają tendencje do spadania, kiedy zielony obszar zostanie wyjedzony. Dwie kulki ustawione na sobie, kiedy obok nich nie ma krzty zieleni, spadają beznamiętnie. Czasem oczywiście może się zdarzyć, że stoczą się na nas. Wtedy musimy niestety zaczynać od nowa. Nie mamy kilku żyć.
Innymi przeszkodami są nożyczki. Te starają się dopaść przede wszystkim nas. Są na tyle głupie, że można to wykorzystać w perfidny sposób. Po pierwsze, ustawiając się pod kulą i opuszczając ją na nie, bądź omijając je szerokim łukiem. W pierwszym przypadku z pewnością dojdzie do zabicia przeciwnika, w drugiej natomiast do uniknięcia śmiertelnego zderzenia.
Polecam!!!
Gra dostępna jest w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.
