Shape Escape to gra, która nie tylko sprawdza zdolności manualne gracza, ale przede wszystkim testuje refleks i umiejętność przewidywania pewnych zdarzeń. Jeśli jesteście ciekawi co studio Buildbox Games przygotowało dla Was tym razem, czytajcie dalej :)
Po uruchomieniu gry naszym oczom ukazuje się niebieski pulpit, na którym w zasadzie nie możemy zrobić nic innego, jak kliknąć trójkątny przycisk ,,play”. Kiedy już pacniemy w ekran, przejdziemy do pierwszego poziomu.
W Shape Escape musimy uciec kulką z ruchomego labiryntu. Dotykając wyświetlacza, uruchamiamy magiczną siłę drzemiącą w kuli, czyli skok. Przeskakujemy nad kolcami i staramy się dostać do punktu w dolnej części planszy.
O ile na początku jest łatwo, bo do pokonania mamy tylko kilka przeszkód, o tyle w kolejnych planszach robi się diabelnie trudno, bo kolce się na siebie nakładają, a szybkość się zwiększa.
Całe szczęście, autorzy nie wpadli na idiotyczny pomysł włączenia żyć do zabawy. Możemy grać tak długo jak tylko chcemy, a po przegranej zaczynamy od levelu, w którym popełniliśmy błąd.
Nie mamy możliwości kupowania skórek ani innych piłek. Może to i lepiej. Mikropłatności nie lubimy, szczególnie jeśli są tworzone na siłę :)
Niech podsumowanie będzie proste: jeżeli chcecie uruchomić umysł, pobudzić palce i trochę się zabawić, pobierajcie. Raczej nie będziecie żałować :)
