Cała historia zaczyna się w odległej przyszłości. Opowiada ona o pewnym genialnym profesorze, który zaprojektował i stworzył robota. Robot był niesamowity, bo potrafił wykorzystywać do ładowania siebie energię z gwiazd. Dzięki temu nigdy nie zginie. Profesor dał go w prezencie swojej córce. Dziewczynka marzy żeby zobaczyć kwiaty ze starożytności. Robot zapamiętuje jej życzenie i postanawia, że zrobi wszystko aby je spełnić. Z tego powodu udaje się w niezwykłą podróż. Brzmi ciekawie, prawda?
Lost Robot to gra, w której opierać będziemy się na fizyce. Od czasu Angry Birds tego typu produkcji pojawia się coraz więcej i więcej. I bardzo dobrze. Robot, któremu będziemy pomagać składa się w kwadratowy klocek i dokładnie w ten sam sposób zachowuje się przez cała rozgrywkę. No chyba, że stoi długo w jednym miejscu, to wtedy wysuwa główkę żeby się rozejrzeć. Robocikiem po prostu strzelamy bardzo podobnie jak w Angry Birds, lecz w dowolnym miejscu na mapie, korzystając oczywiście z przeróżnych udziwnień, ułatwień i utrudnień. Jakich? Sprawdzicie sobie to sami.
Kilkukrotnie będziemy mogli skorzystać z pomocy, którą są albo wyświetlanie wskazówek do danego poziomu, lub też po prostu przeskoczenie go i przejście do następnego. Moim zdaniem taka funkcja jest zbędna, bo w końcu gry powinny być wyzwaniem. Prawda? Oczywiście za przeskoczony poziom nie dostajemy ani jednej gwiazdki ani też punktu. Skorzystanie z podpowiedzi nie kosztuje nas właściwie nic.
Ocena 7-/10
Dobrze wyglądająca, przyjemna gra.
Za darmo w Google Play.