W tym wpisie przeniesiemy się do Dr. Panda’s Airport – aplikacji studia Tribeplay, w której najmłodsi mogą poznać tajemnice lotniska w 10 mini-grach. Ręcznie rysowana grafika porywa nawet największych znawców.
Program przeznaczony jest dla dzieci w każdym wieku. Pełna jego wersja jest obecnie darmowa, jednak do niedawna trzeba było za nią zapłacić kilka dolarów. Żadnych mikropłatności – sama przyjemność ;)
Na lotnisku dzieją się bardzo różne rzeczy. Zaczynamy oczywiście od paszportów. Za pomocą specjalnych pieczątek, przybijamy stemple każdemu z podróżnych. Wśród klienteli z pewnością spotkacie koale, słonie, hipopotamy i inne. Każdego należy obsłużyć w odpowiedni sposób.
Kiedy paszporty zostaną sprawdzone, przyjdzie czas na bagaże. Miły pan za taśmą będzie prosił podróżnych o położenie toreb na wyciągu, dzięki któremu sprawdzana będzie ich zawartość. Następnie zwierzaki będą kolejno przechodzić przez bramkę. Jeżeli zapali się zielona lampka, oznacza to, że bezpiecznie można przejść dalej. Niektóre osobistości są na tyle fajtłapowate, że zapomniały wyjąć z kieszeni kluczy do samochodu, czy metalowych elementów. W takiej sytuacji konieczne będzie przeszukanie.
To tylko dwie spośród 10 mini-gier, jakie znajdziemy w opisywanej aplikacji. Jestem pewna, że każdy malec będzie zachwycony możliwością poznania lotniska od kuchni. Przewodnikiem dla nich będzie pan panda, który w każdej chwili będzie służył pomocą.
Jak już wspomniałam, w grze nie ma mikropłatności, dzięki czemu możemy być pewni, ze malec nie nabije nam kosmicznego rachunku za jakieś dodatki podczas zabawy. Wszystko odbywa się w bardzo przyjaznej atmosferze i typowych dla tego miejsca dźwiękach. Polecam Dr. Panda’s Airport dzieciom, które interesują się samolotami, oraz całą związaną z nimi otoczką :)
Pobierz grę w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.
