Gdybyśmy chcieli pisać Wam o wszystkich grach,w których rolę główną odgrywają kosmici, podejrzewamy, że pisalibyśmy non-stop przez dobrych kilka dni. Póki co jednak tego typu maratonu z obcymi nie planujemy. Nie zmienia to jednak faktu, że w dzisiejszym wpisie chcieliśmy przedstawić Wam produkcję Katoombaa Kitchen Chaos, w której też spotkać można niejednego, obślizgłego kosmitę.
Fabuła opisywanej przez nas gry jest nieskomplikowana. Pewnej nocy do kuchni w naszym domu zjeżdżają się kosmici (Katoombaa), którzy za wszelką cenę chcą skraść pyszne ciasteczka zrobione przez naszą kulinarnie uzdolnioną mamę. My natomiast musimy tym kosmicznym głodomorom przeszkodzić, bo to w końcu dla nas zostały zrobione wypieki.
Oczywiście, żeby powstrzymywać obcych używamy specjalnych broni. Przede wszystkim do naszej dyspozycji oddana została dziwna zielona maź, choć w trakcie gry skorzystać też można z trzech bonusowych środków, między innymi, tarczy, dzięki której przez kilkanaście sekund kosmici nie mogą dostać się do puszki ze słodkościami albo tzw. Massive Destruction, rozwalającej wszystkich naszych wrogów wokoło.
Mimo że liczba poziomów dostępnych w produkcji MoMinis nie jest imponująca (zaledwie 20), z całą pewnością można się nią zainteresować. Szczególnie, że jej oprawa audiowizualna już od samego początku robi dobre wrażenie i wydaje się być naprawdę solidnie przygotowana.
Warto wspomnieć o tym, że po przejściu wszystkich leveli, jesteśmy w stanie wypełniać również różnego rodzaju misje. Niestety, w tym przypadku potrzeba jest pobrać specjalny program, co raczej nie wszystkim z Was się spodoba. I, rzecz jasna, wcale się temu nie dziwimy.
Katoombaa Kitchen Chaos pobierzecie z Google Play zupełnie za darmo. Początkowo skupcie się na podstawowych poziomach, a jeśli gra Wam przypadnie do gustu, skorzystajcie z opcji misji i poczujcie prawdziwą zabawę!