Mimo tego, że mam już grubo ponad 20 lat, jestem kobietą i przepadam bardziej za Simsami, niż różnymi męskimi wynalazkami na konsole i komputery, od pewnego czasu na swoim XboxOne dosłownie ślęczałam w zakupionym Minecrafcie. Traf chciał, że właśnie w dniu dzisiejszym przyszło mi testować tryb survivalowy znanej bloczkowej gry. Powiem Wam szczerze, że dawno nie czułam się tak dobrze i pewnie na smartfonie! Survivalcraft to zdecydowana konkurencja dla drogich tytułów na duże urządzenia.
Gracz zaczyna swoją misję na losowej planszy. Może również wybrać stworzony już świat, ale podczas moich testów żaden nie był dostępny. Wylosowano mi dość hardcorową opcję z tygrysami, dzikami i innymi niebezpiecznymi zwierzętami. Byłam goła i wesoła, bez żadnej broni przy sobie. Co pewien czas dostawałam komunikat, że należy coś zjeść. Polowania początkowo nie szły mi dobrze, ale po stworzeniu crafting table było już o niebo lepiej.
W grze od Candy Rufus Games mamy okazję na rozpoczęcie przygody od zera. W przeciwieństwie do wersji konsolowych, nie możemy wybrać sobie trybu ze wszystkimi zapasami. Musimy wszystko zebrać samodzielnie, przetrwać noc i cieszyć się dobrodziejstwami natury.
Poruszanie się po terenie jest bardzo wygodne. Nie musimy korzystać ze skoku, bo ikonka ,,move” po naciśnięciu sama kieruje postać w miejsca, w które ta jest w stanie się udać. Z prawej strony dysponujemy przyciskiem do oglądania się na boki, natomiast w górnej części znajdziemy zarówno opcję zmiany wyglądu bohatera, tworzenia nowych przedmiotów, jak i zmiany orientacji kamery.
Wygoda sterowania to w tej grze podstawa. Dolny pasek to nasz inwentarz, który zawiera cztery najpotrzebniejsze przedmioty. Wybieranie poszczególnych fantów odbywa się poprzez dotyk. Kwestie budowania są banalne. Inaczej natomiast wygląda sprawa burzenia. By zebrać jakiś obiekt, należy dotknąć go palcem i przytrzymać. Na ekranie pojawi się okrąg z czasem potrzebnym do zebrania łupu. To prostsze i wygodniejsze rozwiązanie, niż ciągłe walenie w ekran.
By złapać zwierzynę, trzeba już się bardziej natrudzić. Tutaj nie obędzie się bez uderzeń i szybkich gestów. Jestem zachwycona ponad miarę. Genialna sprawa dla użytkowników wszystkich trzech platform.
Pobierz w AppStore (banner poniżej), Google Play, bądź Windows Marketplace.
