Kojarzycie Candy Crush Sagę? Co powiecie na gierkę, która jest bardzo do niej podobna? Jeżeli znudziło Wam się zbijanie potrójnych zestawień słodyczy, może przypadnie Wam do gustu Candy Smash Mania. Ta gra nie jest klasyczna ,,match 3″, bowiem gracz może niszczyć również dwa identyczne klocki.
Co prawda w Candy Smash Mania również mamy do czynienia ze słodkościami, lecz tym razem naturalnego pochodzenia. Wśród fantów znajdziemy owoce, ciasteczka, oraz power-upy typu lizaki itp. Zamiast cukierków znajdziemy bloczki, które po zbiciu powodują zebranie sąsiednich klocków, bądź rozbicie murków, które powstają w trakcie zabawy.
Za każdy poziom można w grze zdobyć maksymalnie trzy gwiazdki. Na całe szczęście nie występuje coś takiego jak życia, więc nie musimy czekać na ich naładowanie.
Połączenie z Facebookiem daje graczowi dodatkowe możliwości, w tym rywalizację ze znajomymi. Oczywiście można zagrać jako gość i nie martwić się powiadomieniami na własnej tablicy.
Mikropłatności klasycznie występują w produkcji studia Ezjoy. Możemy za prawdziwe pieniądze kupić power-upy. Na start dostajemy po 3 sztuki każdego ulepszacza, lecz dość szybko wykorzystujemy dane nam możliwości. By szybciej pokonywać poziomy i ich nie powtarzać, możemy w AppStore wydać kilka złotych na wspomniane lizaki. Czy to jednak konieczne? Pokonałam kilkadziesiąt poziomów i zdecydowanie stwierdzam, że można sobie poradzić bez wydawania prawdziwych pieniędzy.
Pobierz za darmo w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.
