Angry Birds Stella POP! pojawiło się w AppStore i Google Play wczoraj. Zdołaliśmy dokładnie przetestować nowe dzieło studia Rovio i skompletować dla Was specjalną recenzję.
Jak zapewne spodziewacie się już po tytule, produkcja będzie połączeniem znanych wszystkich, zielonych świń, wściekłych ptaków i… match-3. Co prawda tego typu produkcji jest już wiele, jednak ta wyróżnia się na tle innych, więc warto dać jej szansę :)
W aplikacji przychodzi nam zbijać kolorowe bąbelki przy pomocy kulek. Wszystko to w celu spuszczenia łomotu zielonym świniakom. Te zostały uwięzione pomiędzy bąbelkami. Naszym celem jest zrzucenie ich na ziemie i zebranie jak największej ilości punktów.
W każdym z poziomów przychodzi nam osiągnąć pewien pułap punktowy. Jeżeli nam się nie powiedzie, jedno serduszko zostaje nam zabrane, lecz jego naładowanie to kwestia kilkunastu minut.
Akcja nie polega jedynie na uwalnianiu świń, lecz bardzo często na walce z czasem, czy małą ilością dostępnych piłek przy wielkiej ilości przywieszonych bąbli. Daje to okazję na zmuszenie swojej mózgownicy do myślenia.
Tytuł prezentuje się bardzo dobrze, podobnie zresztą jak wszystkie inne aplikacje studia Rovio. Cóż – nie jestem zaskoczona. W końcu jak Rovio coś już zrobi, to raczej babola nie ,,odwala” :)
Jeżeli jesteście fanami wściekłych ptaków i walki na proce, z pewnością nie będziecie zawiedzeni. Polecam Wam testy i rywalizowanie ze swoimi znajomymi :)
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.
