Jeżeli należysz do miłośników wszelkiej maści runnerów i nie przeraża Cię w żadnym stopniu futurystyczna wizja świata związana z kolonizacją planet Układu Słonecznego, produkcja zatytułowana X-Runner powinna Cię zainteresować.
Mamy XXV wiek. Ludzie właśnie zakończyli budowę międzyplanetarnej drogi, dzięki której mogą 
Jak przystało na typowego runnera, w X-Runner biegniemy sterowaną przez nas postacią w nieskończoność, zdobywając tym samym rekordy punktowe i dystansowe. Aby pobić te pierwsze, musimy zbierać jak największą ilość kosmicznego odpowiednika monet oraz wykonywać różnego rodzaju zadania. Achievementsy zwiększają bowiem mnożnik punktów, dzięki czemu możemy uzyskiwać całkiem dobre rezultaty, pokonując stosunkowo niewielki dystans.
Oczywiście, w grze nie zabrakło miejsca na power-upy. W trakcie zabawy możemy zbierać bonusy sprawiające, że stajemy się, na przykład, nietykalni bądź niewidzialni. Czas trwania takiego dodatku jest ograniczony, ale istnieje możliwość wydłużenia go dzięki wspomnianym wcześniej monetom.
Sterowanie w X-Runnerze odbywa się za pomocą akcelerometru (czasem trzeba również dotknąć ekranu, by wykonać skok). Jest to wygodny sposób, dzięki czemu można w grze skupiać się na tym, co jest w niej najważniejsze, a nie zastanawiać się, który przycisk do czego służy.
Oprawa graficzna w produkcie mobilnym studia DroidHen raczej nie cieszy oka. Do najbrzydszych, z jakimi mieliśmy do czynienia, z pewnością nie należy, ale przyznać musimy, że po grze usytuowanej w dość odległej przyszłości spodziewaliśmy się czegoś zdecydowanie lepszego.
X-Runner dostępny jest za darmo w Google Play. Poza oprawą graficzną wszystko w nim jest takie, jak być powinno. Nie pozostaje nam więc zatem nic innego, jak polecić Wam opisywaną tutaj grę i życzyć powiedzenia w kosmicznej podróży na rolkach.
