Pamiętacie stojące w różnych galeriach maszyny, z których można było losować różnego rodzaju fanty? Najczęściej był to swego rodzaju chwytak, przy pomocy którego gracz próbował wyciągnąć maskotkę. Do dziś widuję tego typu stoiska – maskotki jednak zamieniły się w drogie sprzęty elektroniczne, których nikt jeszcze nie wygrał :) Prize Claw 2 to świetna zabawa dla dzieci i dorosłych – to wirtualny powrót do dzieciństwa!
Na początku zabawa jest świetna, bo możemy sobie losować bez ograniczeń. Sterujemy czerwoną gałką i opuszczamy ją na wybrany fant. Musimy robić to bardzo dokładnie, bo zdarzają się ,,puste przebiegi”. Do wyboru mamy zabawki, bądź kapsuły. Zabawki zbieramy w zestawy, by później dostawać za nie wartościowe nagrody.
Kapsuły to kule zawierające różnego rodzaju fanty. Zwykle są to punkty doświadczenia, lecz czasem złote monety. I tutaj zatrzymamy się na dłużej. Pieniążki są walutą w grze. By móc się pobawić, musimy zapłacić. W konsekwencji po przejściu tutorialu i rozegraniu paru gier, zostajemy na lodzie.
Sposobem na ominięcie mikropłatności (których jest cała masa), jest wygranie pieniążków. Poza aplikacjami do pobrania, kupowaniem wizytówek, czy innych produktów ze sponsorujących sklepów, możemy obejrzeć sponsorowane reklamy. To opcja darmowa, lecz pochłaniająca trochę czasu. Na szczęście dzięki niej można dłużej wytrwać w produkcji.
Prawda jest taka, że pomysł i realizacja są świetne. Dawno nie bawiłam się tak dobrze. Szkoda jednak, że mikropłatności na szali przeważyły. Tak czy inaczej, polecam przetestowanie i powrót do przeszłości :)
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.
