Znacie pochodzenie Waszych domowych mebli? Prawdopodobnie większość z nich pochodzi z IKEI – wielkiego Szweckiego marketu meblowego. Sieć marketów już kilka dobrych lat temu wydało kartę lojalnościową dla swoich klientów, dzięki której część produktów zyskuje nową cenę. Karta IKEA FAMILY (nowe dziecko Agencji K2) to alternatywa dla plastikowych kart, które wysypują się z naszych portfeli.
Zanim wyrzucicie swoją pomarańczową kartę Ikea Family, przepiszcie z niej numer, bądź zeskanujcie kod, aby aplikacja ,,przechwyciła” wszystkie Wasze dane potrzebne do zakupów w sklepie.
Po uruchomieniu aplikacji będziecie mieć do wyboru dwie opcje – jedna polega na przepisaniu indywidualnego numeru klienta z plastikowej karty, druga natomiast będzie wymagała zeskanowania kodu znajdującego się na pomarańczowym kawałku plastiku. Kiedy będziecie mieć tą procedurę za sobą i narzędzie rozpozna kartę, będziecie mogli oficjalnie pożegnać się z plastikowym ustrojstwem (nie polecam wyrzucania – schowajcie w jakimś dobrym miejscu).
Podczas zakupów, kiedy miła pani kasjerka zapyta o Ikea Family, pokażecie jedynie telefon w włączoną aplikacją, aby uzyskać rabat na wybrane produkty. Czy to nie proste i wygodne?
Jeżeli nie posiadacie jeszcze wspomnianej karty, zajrzyjcie do sklepu, bądź odwiedźcie jego stronę internetową. Rabaty każdy lubi, a rejestracja i prowadzenie karty jest zupełnie darmowe. Wiem to, gdyż Ikeę odwiedzam średnio raz w tygodniu ;) Uzależnienie, czy miłość do prostych i pięknych rzeczy?