Nie jestem typem osoby, która rzuca pieniędzmi na lewo i prawo, zwłaszcza jeśli chodzi o dostęp do transmisji sportowych. Ale są takie mecze, które wywołują emocje silniejsze niż rozsądek. Dla mnie takim spotkaniem było starcie Barcelona – Osasuna.

Osasuna – moje korzenie, mój klub
Nie każdy to wie, ale urodziłem się w Pampelunie. To właśnie tam zaczęła się moja piłkarska fascynacja. Choć od ósmego roku życia mieszkam w Polsce, Osasuna zawsze miała w moim sercu specjalne miejsce. Ten mecz z Barceloną miał być czymś więcej niż tylko ligowym starciem – miał być symbolicznym powrotem do dzieciństwa, do emocji, do wspomnień z ojcem, który zabierał mnie na stadion.
Decyzja: wykupuję dostęp do transmisji
Problem polegał na tym, że standardowe serwisy streamingowe oferowały je tylko w płatnym pakiecie. Uznałem: raz się żyje, wykupiłem miesięczny abonament. Cena? Nie najniższa – około 60 złotych – ale do przełknięcia, skoro miałem obejrzeć tak ważny mecz.
I wtedy wydarzyło się coś, czego nie przewidziałem
W dniu meczu przyszła wiadomość: spotkanie FC Barcelona – Osasuna zostało odwołane. Powód? Śmierć klubowego lekarza Barcelony, Carlesa Miñarro Garcíi. Decyzja całkowicie zrozumiała, ale… abonament już był wykupiony, a mecz przełożony na środek tygodnia, kiedy nie mogłem go obejrzeć z powodu pracy.
Miałem wykupiony miesiąc dostępu – a nie obejrzałem ani sekundy. I nie otrzymałem żadnego zwrotu.
Dlatego od tamtej pory wybieram STS TV
Po tamtym doświadczeniu postanowiłem znaleźć alternatywę. I trafiłem na STS TV – usługę legalnego bukmachera, która oferuje darmowy dostęp do transmisji sportowych, w tym meczów La Liga. Tak, hiszpańska liga dostępna jest również tam, bez konieczności wykupywania drogich abonamentów.
Wystarczy, że masz konto w STS – i możesz oglądać mecze na żywo. Bez kombinowania, bez opóźnień, bez przepłacania.
Jak oglądać mecze za darmo w STS TV?
- Rejestracja na www.STS.pl (kod: BETONLINE na bonus 760 PLN)
- Obstawienie dowolnego meczu
- Przejście do zakładki „Zakłady live”
- Wybór transmisji meczu
Po tamtym zawodzie z płatną subskrypcją zrozumiałem jedno – emocje sportowe są nieprzewidywalne, ale nie muszą oznaczać strat finansowych. STS TV daje mi:
- legalny dostęp do transmisji,
- możliwość oglądania wielu lig, w tym hiszpańskiej La Liga,
- brak abonamentu – wystarczy aktywne konto,
- transmisje dostępne również na telefonie i tablecie.
Jeśli tak jak ja cenisz nie tylko emocje, ale też rozsądne wybory – STS TV może być świetnym rozwiązaniem. Zwłaszcza jeśli zależy Ci na śledzeniu rozgrywek La Liga bez zobowiązań abonamentowych.
Gdzie szukam transmisji, gdy chcę obejrzeć mecz?
Po tamtej historii z abonamentem zacząłem podchodzić do transmisji znacznie ostrożniej. Zanim wykupię dostęp lub odpalę aplikację, najpierw sprawdzam, gdzie faktycznie mogę obejrzeć dany mecz – legalnie i bez komplikacji.
Pomocne w tym są dwie rzeczy:
- STS TV – jako użytkownik mogę od razu sprawdzić, czy mecz jest dostępny w ofercie transmisji bukmachera. Często tam znajduję nie tylko spotkania La Liga, ale też rozgrywki Serie A, Ligue 1, MLS czy mecze koszykarskie Euroligi za darmo.
- Strims – to serwis, który zbiera rozpiski transmisji sportowych z różnych źródeł. Dzięki niemu mogę błyskawicznie sprawdzić, gdzie dany mecz jest dostępny – czy w STS TV, Superbet TV, Fortuna TV, czy może w otwartym kanale. To naprawdę wygodne narzędzie, zwłaszcza jeśli interesuje mnie konkretne spotkanie, a nie mam czasu przeklikiwać się przez wiele stron.
Od kiedy zacząłem korzystać z takich rozwiązań, nie marnuję już pieniędzy na przypadkowe subskrypcje. A jeśli czegoś nie ma w ofercie bukmachera – mogę wtedy świadomie zdecydować, czy warto sięgać po inne źródło.