Taryfikator Mandatów – praogram dla tych, co lubią rozrabiać na drogach

Wszyscy nasi Czytelnicy, którzy posiadają prawo jazdy, wiedzą dobrze, jak wygląda poruszanie się pojazdem po naszych państwowych drogach. I nie chodzi nam tu już o kwestię dziur w asfalcie (to swoją drogą), ale o ogromną ilość zakazów i ograniczeń prędkości, które teoretycznie tworzone są dla naszego bezpieczeństwa, a tak naprawdę przynoszą jedynie zysk polskiej policji. Jeżeli chcecie trochę poduczyć się używanego przez mundurowych taryfikatora albo dostaliście mandat i chcecie sprawdzić, czy nie dorzucono Wam „gratis” kilku punktów, polecamy androidową aplikacją „Taryfikator Mandatów 2012”.

Opisywana przez nas aplikacja nie jest żadnym zwykłym PDF-em, w którym można poczytać o tym, ile punktów karnych grozi nam za dany mandat. Jest to naprawdę bardzo dobrze spisujące się narzędzie mobilne pozwalające na zapoznawanie się z taryfikatorem w bardziej praktyczny sposób.

Po uruchomieniu programu od K&M Silesia Developers możemy przeczytać kilka podstawowych informacji dotyczących tego, jak należy zachowywać się na drodze. Znajdziecie tu przypomnienie w kwestii zapinania pasów, używania przez całą dobę świateł mijania i bezwzględnym zakazie korzystania z telefonów komórkowych podczas jazdy.

Z racji tego, że informacje dotyczące tego, ile w danym miejscu powinno się jechać albo że światła należy mieć włączone nawet w piękny słoneczny dzień muszą być znane każdemu kierowcy, więcej uwagi poświęcono w „Taryfikatorze Mandatów” grożącym nam karom za nieprzestrzeganie zasad ruchu drogowego. Tutaj bowiem kierowcy już mają mniejszą wiedzę,

W zakładce „Prędkość” można za pomocą specjalnego suwaka określić, o ile za szybko jechaliśmy na danej drodze. Po wybraniu odpowiedniej wartości, aplikacja pokazuje nam, jaki mandat powinniśmy otrzymać oraz ile do niego dołożonych zostanie punktów karnych.

Podobnie, jak z prędkością ma się w „Taryfikatorze Mandatów” sprawa z kategorią „Alkohol”. Znów więc mamy suwaczek, tyle że tym razem określamy, ile alkoholu we krwi mieliśmy w momencie kontroli. Dodatkowo, zaznaczyć możemy, czy po „kilku głębszych” uczestniczyliśmy w wypadku oraz czy – ewentualnie – byli w nim ranni.

Na koniec warto wspomnieć jeszcze o zakładkach „Wyprzedzanie” i „Katalog”, które pozwalają zapoznać się z pozostałą częścią najnowszego taryfikatora policyjnego.

Aplikację dla kierowców stworzoną przez K&M Silesia Developers znajdziecie w Google Play. Jest ona całkowicie za darmo, więc powinniście ją pobrać, jeśli uważacie, że Wam się przyda.