Monster Trouble to gra z kategorii tower defense, w której staramy się obronić co prawda nie wieżę, a wiejską posiadłość ukrytą pomiędzy górami. Za pomocą obiektów obronnych i ludności, odpychamy ataki wrogi stworów.
W ustawieniach możemy wybrać poziom trudności, zaczynając od łatwego, kończąc na hardkorowym. Nie porywałabym się na wyjątkowo trudne levele na początku – ilość odkrytych budowli jest zbyt mała, by móc pokonać wrogów.
Produkcja autorstwa NuOxygen tym razem nie powaliła mnie na kolana. Można się fajnie pobawić, ale bez żadnych rewelacji. Jeżeli jednak przepadacie za TD, z pewnością będzie to miła, wiejska odmiana.
Dolny pasek gry jest naszym najważniejszym miejscem działania. Domek, który widzimy na screenie wyżej, jest naszą ostoją. To jego musimy bronić, ustawiając wieżyczki dookoła. Wieża sama się nie obroni. By była przydatny elementem, należy obsadzić ją w istotę ludzką. O ile na wieżyczkę musimy wydać jakieś 35 złotych monet, o tyle drugie 30 monet musimy dołożyć do obsady. Na szczęście taki obiekt jest w stanie pokonać sporą ilość wrogów.
Jeden zabity daje nam zapas pieniędzy. Ważne jest to, aby zbierać fanty z planszy. Jeżeli nie zdążymy pacnąć w monetę, zniknie, a my nie dostaniemy ani grosza. Standardowo – za nadmiar gotówki dokupujemy nowe obiekty i ulepszamy aktualne.
Jeżeli nasze miksturki widoczne na dolnym pasku się napełnią, będziemy mogli doładować poziom życia i odporności poszczególnych bohaterów.
W grze dostępne są achievementsy, a także 36 leveli z różnymi grafikami w każdym. Jeżeli do tej pory grywaliście w TD, powinniście wypróbować opisywaną produkcję. Nie masakruje mikropłatnościami i wypada dobrze na tle swoich koleżanek.
