Nie to, żebym tu namawiała kogoś do wcinania grzybków halucynków, ale zachęcam do pobrania aplikacji o nazwie Escape From Paradise – znajdziecie w niej czerwoną kuleczkę, która uwielbia być na haju. Kiedy zje świecące grzybki, ma stan, którego można jej tylko pozazdrościć.
Waszym zadaniem w produkcji Game Cooks będzie prowadzenie kulki w taki sposób, aby mogła zjeść jak najwięcej grzybków. Musicie zwracać szczególną uwagę na niebezpieczeństwa, jakimi naszpikowana jest opisywana gierka. Strzeżcie się lodu, czerwonych kolców, laserów, oraz przepaści. Naćpana kulka potrafi wpadać w kłopoty!
Jak widzicie, główna bohaterka jest całkiem przyjemna pod względem wizualnym. Potrafi się bardzo zmieniać. Do tego jednak potrzebne jej są prawdziwe pieniądze, więc może ten fakt pominiemy milczeniem ;)
Zajmijmy się fabułą gry. Zaczyna się od tego, że nasza przyjaciółka spotyka motylka. Owad usiadł na świecącym grzybku. Kilka nie myśląc ani chwili, pożarła lśniący obiekt i tak zaczęła się ich hajowa przygoda. Od tej pory mała jest uzależniona od halucynków i stara się przy każdej okazji je konsumować, aby utrzymać fenomenalny stan.
Sterowanie odbywa się za pomocą dwóch klawiszy: z prawej i lewej strony ekranu. Kulka jest niewyżyta, więc skacze jak opętana. Nie musimy się używać nawet podskoku, aby przemieszczać się na wyższe platformy. Głównym zadaniem gracza jest kierowanie bohaterki w miejsca wypełnione grzybkami. Bardzo dobrym pomysłem jest również zbieranie eliksirów, które dodają trochę punktów po przejściu każdego levelu.
Jeżeli chodzi o przeszkadzajki, znajdziecie ich w grze bardzo dużo. Spotkacie się między innymi z kawałkami lodu, które kruszą się po jednorazowym skoku na nie, z kolcami, które powodują natychmiastową śmierć, z laserami, które działają podobnie do kolców, itp.
Jeśli lubicie platformówki, z pewnością będziecie zachwyceni Escape From Paradise. Mogę się założyć, że nie będziecie mogli oderwać się od gry przez kilka dni. Polecam!
