Dino Rush – kto powiedział, że dinozaury wyginęły?

Dino Rush jest świetnym dowodem na to, że dinozaury żyją – przynajmniej w wirtualnym świecie. Produkcja studia Nemoid jest kolorowa, owocowa i wciągająca. Dinozaur, który jest głównym bohaterem gry, wyjątkowo lubi pożerać owoce. To one dają mu siłę do latania.

Do odblokowania w grze jest kilka różnych postaci. Aby móc je wykupić, należy w poszczególnych biegach zarobić trochę złotych monet. Ceny zaczynają się od 1500, więc na moje oko – w ciągu 20 minut gry, powinniśmy zarobić tyle, by móc zrobić porządne zakupy w sklepie dla gracza.

Bohater podczas swojego biegu zbiera owoce. Na dolnym pasku widoczny jest poziom siły istoty. Jeżeli stanie się czerwony, po czym suwak spadnie do zera, dino pada i zabawa zaczyna się od początku. Aby temu zapobiec, warto zjadać dużo owoców, korzystać z power-upów, oraz unikać bardzo długich lotów.

Dinozaur jest w stanie latać. W tym celu klikamy w ekran kilka razy (cyklicznie), aby bohater poruszał skrzydełkami. To właśnie na górze jest zwykle najwięcej fantów. Podczas zbierania owocków, dolny pasek robi się zielony i tym samym, nasz podopieczny ma dużo więcej energii.

Jeśli będąc w powietrzu zauważycie, że poziom na suwaku dramatycznie spada, pozwólcie malcowi opaść. Będzie to bezpieczne dla Was i dla niego.

Przeszkadzajkami, z jakimi z pewnością się spotkacie, są kaktusy, dziwne, archaiczne zwierzęta porośnięte kolcami, oraz tym podobne. Power-upy są porozrzucane po planszy. Magnes umożliwia przyciąganie owoców z dużej odległości przez jakiś czas, papryczka chili przyspiesza bieg, a inne ulepszenie sprawia, że bohater jest chwilowo nieśmiertelny.

Zabawa jest bardzo przyjemna. Dźwięki wydawane przez dinozaura są zabawne, a monety zbierane podczas gry umożliwiają zakup kolejnych postaci i wyglądów plansz. Polecam ;)

icon
Dino RushNemoid StudioGames9,99 złDownload

0 / 5. Ocen: 0

Zakłady bukmacherskie

Back to top button