Byli już hydraulicy walczący z grzybkami i grzyby walczące z wojownikami ninja. Dlaczego by więc nie stworzyć gry z czarodziejem, który ma nie po kolei w głowie? Takie pytanie z pewnością zadali sobie ludzie z Opal Gameplay, którzy stworzyli produkcję o nazwie Crazy Wizard.
Głównym bohaterem opisywanej gry jest zwariowany czarodziej, który najarał się tego i owego i zaczyna szaleć. Nasze zadanie, jako graczy, jest proste – musimy wspomnianemu gościowi z charakterystycznym kapeluszem i magiczną różdżką pomóc w niszczeniu wszelkiego rodzaju przeciwników, którzy staną na jego drodze.
W trakcie gry w Crazy Wizard przychodzi nam także zbierać – jak to zwykle w przypadku tego typu produkcji – zbierać przeróżne bonusy ułatwiające pokonywanie rywali i przechodzenie do kolejnych etapów. Tych jest aż 50, tak więc z pewnością przed długi czas będziecie mieli co robić. Szczególnie, jeśli nie będziemy chcieli przejść gry w ciągu jednego dnia.
Jeśli chodzi o oprawę audiowizualną, jest ona, cóż, specyficzna do bólu. Każdy level zbudowany jest z rażących oczy pikseli, co mi bardzo przypadło do gustu. Podobnie jak proste dźwięki, które potrafią umilić czas spędzony nad grą, ale… tylko przez krótką chwilę. Później zaczynają się nudzić, a wówczas przydaje się odtwarzacz muzyki.
Crazy Wizard to produkcja darmowa. Nie ma w niej żadnych mikropłatności. Nic tylko pobierać, instalować i grać :)
Crazy Wizard do pobrania za darmo w Google Play
Ocena Appsblog.pl: 7/10